BALONEM
kwiecień 2011

Ni z tego ni z owego, w piątek wieczorem zadzwonił Krzychu K. i zapytał: "Chciałeś polatać. Jest okazja. Lecisz? No to jutro o 5:35 u mnie." No i stało się. Ostatni dzień kwietnia 2011, początek długiego łikendu, nowe wrażenia, inne spojrzenie na świat.

BA1104001
Jak niektórzy wiedzą, wczesne wstawanie jest dla mnie ogromnym problemem - ten typ tak ma. Pobudka 4:45, 5:35 u Krzycha, 6:20 w okolicach Słomnik.
BA1104002
Rozładunek sprzętu latającego. Stałem, niekompetentny, z boku - nie chciałem po prostu przeszkadzać.
BA1104003
Dużo prac przygotowawczych, ale ekipa zgrana, każdy wie gdzie jego miejsce i co ma robić.
BA1104004
Marek@M. Właściciel, dowódca, koordynator i pilot I klasy w jednej osobie. 27 lat pod czaszą, ponad 1000 godzin w powietrzu. No i z dłuższą przerwą znamy się prawie ćwierć wieku.
BA1104005
BA1104006 BA1104007
Krzychu - on to sprawił, że znalazłem się "tu" i "teraz".
BA1104008 BA1104009 BA1104010
BA1104011 BA1104012 BA1104013 BA1104014 BA1104015
BA1104016 BA1104017
Dzięki sprawnej organizacji po 45 minutach balon był gotowy do lotu.
BA1104018 BA1104019
6:55 - pierwsze uniesienie.
BA1104020
Cisza...
BA1104031
... od czasu do czasu zakłócana szumem nagrzewnicy.
BA1104032 BA1104033
Obsługa naziemna podąża śladem balonu. To równie fascynujące: gdzie wyląduje, jak do niego dojechać?
BA1104034 BA1104035
BA1104036 BA1104037
Mirek K., II pilot.
BA1104038 BA1104039
Po pokonaniu sporego bagniska dotarłem do kosza, zmiana załogi i ...
BA1104040
... po krótkim instruktarzu BHP...
BA1104041
... odpalenie...
BA1104042 BA1104043
... i lecę.
BA1104044
"Nic się nie bój Węgrzynku, będzie dobrze!".
BA1104045
BA1104046 BA1104047 BA1104048 BA1104049
Cisza i spokój są niewiarygodne.
BA1104050
Debiutant.
BA1104051 BA1104052 BA1104053 BA1104054 BA1104055
BA1104056
Lądowanie delikatne i precyzyjne.
BA1104057 BA1104058
Okoliczne bociany też wylądowały.
BA1104059
Wszyscy chcą pofruwać - zmiana załogi.
BA1104060
BA1104061 BA1104062 BA1104063 BA1104064 BA1104065
Wbrew pozorom lądowiska nie są przypadkowe.
BA1104066 BA1104067
Uzupełnienie propanu do nagrzewnicy...
BA1104068
... i znowu w górę.
BA1104069
150 - 200 m nad poziomem ziemi.
BA1104070
BA1104071 BA1104072
Ostanie lądowanie nie było już tak delikatne jak te poprzednie.
BA1104073
To sport dla rannych ptaszków.
BA1104074
Koło dziewiątej/dziesiętej wzmaga się wiatr i coraz trudniej posadzić balonik delikatnie.
BA1104075
BA1104076 BA1104077 BA1104078
Coś kombinują?
BA1104079
Przyjęcie do braci baloniarskiej.
BA1104080
Chrzest ogniem, wodą i ziemią...
BA1104081
... no i subtelną rączką starych wyg.
BA1104082
Podziękowac też trzeba matce ziemi, że przyjęła nas z powrotem.
BA1104083
"Witamy wśród braci baloniarskiej!" - "Dziękuję Ci Kapitanie!".
BA1104084
I szampanik też się znalazł.
BA1104085
BA1104086
Nowi.
BA1104087
No i po kropelce.
BA1104088 BA1104089 BA1104090
BA1104091 BA1104092 BA1104093
Próby "wylewnego" podziękowania Markowi...
BA1104094 BA1104095
BA1104096
... niestety spełzły na niczym.
BA1104097
A potem role się odwróciły.
BA1104098 BA1104099 BA1104100
Na koniec lotów i początek dnia miłe, syte śniadanie. KONIEC.